Fiskus nie zgadza się już na rozliczanie wydatków związanych z zakupem garniturów do firmy w kosztach podatkowych.
Zgodnie z interpretacją indywidualną nr 0112-KDIL2-2.4011. 483.2022.1.AA poglądy urzędników się zmieniły i oznaczenie firmy na garniturze już może nie wystarczyć. Zdaniem fiskusa, obowiązujące zasady życia społecznego wymagają, aby osoby prowadzące swój biznes miały schludny wygląd. Marynarka, spodnie i koszula nie wpływają jednak na wysokość firmowych przychodów. Zakupy takich rzeczy są związane z funkcjonowaniem danej osoby. Niezależnie przecież od tego, co robimy zawodowo, musimy się jakoś ubierać. Skarbówki nie przekonuje też argumentacja, że elegancki strój jest w niektórych zawodach niezbędny.